Verse: F F7 Piotrek, skłócisz rodzinę, Bmaj7 tu i tak już na ślinę Bm F się trzyma sporo spraw. F7 Piotrek, zapytam raz, Bmaj7 Bm czemu robisz to nam? F F7 Piotrek, dobrze Ci radzę, Bmaj7 musi być przed ołtarzem. Bm F Proszę powiedz, że to żart. F7 Piotrek zawiodłeś nas, Bmaj7 Bm pokazałeś swą twarz.
Gm A ja tylko chciałem skromny mieć ślub, C#m garstka ludzi, nie tłum, półobcych. F To mało ważne o czym ja marzę, F znów obrywam szantażem Gm A teraz muszę łapać jej łzy, C#m Bo choć żenimy się my, F B to wszyscy wokół wiedzą lepiej, F#m B jak mamy żyć. Fm7 A w głowie dzwonią mi słowa trzy: Chorus: C#m F B Nie wypada mi C#m F B Nie wypada mi C#m F B Nie wypada mi C#m F B Nie wypada mi Verse: F F7 Córko, idź dumnie w świat, Bmaj7 reprezentuj tam nas Bm i rób tytuły, F F7 Co będą wzbudzać zachwyty, Bmaj7 Bm będą spłacać kredyty. F F7 Zobacz, inni mają już coś: Bmaj7 sukcesy, dzieci i dom. Bm F Proszę powiedz, że to żart. F7 Czemu marnujesz czas, Bmaj7 Bm Ranisz siebie i nas. Gm A ona chciała skromne mieć życie, C#m na uboczu, nie szczycie. F Chciała pisać w notatniku swe wiersze F a nie w biurze, w tabelce. Gm A oni chcą wyżej i więcej, C#m by zasłonić kompleksy, F B mały ruch nie po ich myśli F#m B i już słyszy ten refren. Fm7 Zna Go od lat a idzie ona tak: Chorus: C#m F B Nie wypada mi C#m F B Nie wypada mi C#m F B Nie wypada mi C#m F B Nie wypada mi
Published:
Last updated: