Verse : Em Na bankiecie u Pana Zastępów Em D C B7 Wszystko płynie i gra pachnie i lśni Em Wygwieżdżony jest strop firmamentów Em D C B7 I w parkietach ze szkła galaktyką skrzy Em Stoły pełne arcydzieł stworzenia Em D C B7 Ryb obfitość i miąs owoce i chleb Em Usta śmieją się drżą podniebienia Em D C B7 I docenia się to że się jest sługą nieb
Pre-Chorus: C#m A F#m G#7 A sam Bóg pośród sług gdyby mógł to by śpiewał że C#m A F#m G#7 Szał będzie trwał świat się stał więc nalewa i C#m A F#m G#7 (C#m) Rad tworzy ład białych szat i aureol Chorus: C#m G#m Nie wypił ktoś za blask F#m Wzrok w parkiet wbił F#m Gdzie w ciszy gwiazd Em Pod niebem ziemia się powoli wyłania D Myśl się wysnuwa G#m C I żąda słów B7 A tu B7 Tymczasem Verse : Em Na bankiecie uśmiechy szerokie Em D C B7 I wiruje wśród ścian piór biały puch Em Do nikogo nie staje nikt bokiem Em D C B7 I aż gęsto od słów nieważkich słów Bridge: F#m Stwórca poszedł już wprawdzie lecz przecież F#m E D C#7 Pozostawił nam stół parkiet i świat F#m W jakimż będzie wspanialej nam świecie F#m E D C#7 Skoro czeka nas tu wieczysty ład Pre-Chorus: C#m A F#m G#7 Póki co wierzyć w to co powiedzą nam oczy nie C#m A F#m G#7 Wstyd chwalić byt skoro świt nas otoczył Chorus: C#m G#m Ktoś z nas nie myśli tak F#m Wzrok w parkiet wbił F#m Nie mówi nic Em Zaszkodził kawior mu czy głowę ma słabą D Patrzy pod nogi G#m C W parkiecie żłobi B7 Znak B7 Przez który Verse : Em Na bankiecie spojrzenia ostrożne Em D C B7 Ważne staje się kto stoi i gdzie Em Nie wiadomo skąd myśli bezbożne Em D C B7 Wokół aureol mkną czy chcesz czy nie Chorus: C#m A F#m G#7 Koniec snu bowiem tu już nie będzie spokoju więc C#m A F#m G#7 Znów zamęt głów chaos słów paranoja i C#m A F#m G#7 Strach bowiem tu już nie będzie spokoju więc C#m A F#m G#7 Strach bowiem tu już nie będzie spokoju
Published:
Last updated: