Intro: Cm C (ayoo this shit Go dummy dummy) (ayoo malarz) Refren: Tromba: Cm Huh, okay, znowu gadają za dużo C, a, a, każdy wers, słuchaj to cisza przed burzą C Przewijają na mój temat i za dobrze mi nie wróżą A ja w głowie mam dylemat, którą dziś pojadę furą Cm Mam szeroki horyzont, a coraz mniej ludzi obok Wpadłem w pułapkę, nie błąd, ale wyszedłem z niej z głową C Teraz wyjadę na front, paru prawdziwych za sobą Huh, okay, jestem tą samą osobą
Zwrotka 1: Macias: Cm Yeah, znów mówią o mnie jako Rockstar Choć ani chwili tego biegu nie przekładam na byt C Ej, to fake jest a nie żaden gangsta Nie ma amiri nie ma swagu i się nie stara żyć Cm W podłodze noga, nie mam prawka Mnie nie szukają, mnie nie złapią już pierdole ten syf C Łe, niе jara mnie ta sama stawka Mam kilka celów suko, a to żaden niе jest mój styl Cm To nie jest szczerze, ona chce mnie za kamieniem mieć Się nie dam popsuć nim ja sprowadzę je na ziemie C Czasem chcę rzucić wszystko tak samo jak palenie Przed sobą drogę mam otwartą, mam nadzieje że Bridge: Macias: Nie skończę jak zwyczajna postać Mam swoje kino i muzykę i mam Do tego dryg Ej, korzystam z tego Co mi los dał Pierdole wszystkich suko, ja nakręcę swój właśnie film Refren: Tromba: Huh, okay, znowu gadają za dużo C, a, a, każdy wers, słuchaj to cisza przed burzą Przewijają na mój temat i za dobrze mi nie wróżą A ja w głowie mam dylemat którą dziś pojadę furą Mam szeroki horyzont, a coraz mniej ludzi obok Wpadłem w pułapkę, nie błąd, ale wyszedłem z niej z głową Teraz wyjadę na front, paru prawdziwych za sobą Huh, okay, jestem tą samą osobą Zwrotka 2: Nowaczkiewicz: Pytali mamy, czy ja sobie w życiu rade dam (rade dam) Mam teraz spokój, ona dumna, że to leci w świat (fly) Kolejnych chłopców wyciągamy z osiedlowych bram (z osiedlowych bram) Dobrze wiem Co czują, kiedyś byłem taki sam (pow, pow, pow) Na podjeździe ma stać Bentley to mój plan, a nie marzenie (nie marzenie) Kiedyś kasowałem w sklepie, teraz walczę na arenie (na arenie) Na chuj się tak prężysz to jest życie nie warzenie (nie warzenie) Próbowałeś zgrywać kota, ziomki mają beke z ciebie (beke z ciebie) 6 rano, pięści mam zalane krwią (zalane krwią) Szukasz problemu, one zawsze tutaj są (zawsze) Na streecie wóda lana nie Don Perignon Sam odpowiadam za swe czyny Kuba to chodzące zło Bridge: Nowaczkiewicz: Jestem popierdolonym gościem Jak chcecie ze mną tańczyć no to kurwa chodźcie Lepiej uważaj sobie chłopcze Twoją bibi wybierałem jako opcje Refren: Tromba: Huh, okay, znowu gadają za dużo C, a, a, każdy wers, słuchaj to cisza przed burzą Przewijają na mój temat i za dobrze mi nie wróżą A ja w głowie mam dylemat którą dziś pojadę furą Mam szeroki horyzont, a coraz mniej ludzi obok Wpadłem w pułapkę, nie błąd, ale wyszedłem z niej z głową Teraz wyjadę na front, paru prawdziwych za sobą Huh, okay, jestem tą samą osobą
Published:
Last updated: